Thursday 8 April 2010

Czyżby wiosna?

Słońce!!!! Godzinny spacer i... cudeńka w trawie i na drzewach :)
Najbardziej ucieszyły mnie zawilce (Anemone sylvestris) - nie wiedziałam, że rosną tak daleko na Północy! Pierwiosnki (Primula vulgaris) dopiero zaczynają rozkwitać ale nad strumykiem niedaleko domu widziałam ich całe kępy, więc niedługo powinno się tam zażółcić, szczególnie, że zamiast trawy jest tam kobierzec ziarnopłonów (Ranunculus ficaria). W ogrodzie otwierają się żonkile, błękitne cebulice (Scilla siberica), za to śnieżyce (Leucojum vernum) i przebiśniegi w zasadzie już przekwitły...